Lawendowy swiecznik na swieczkę podrzewacz a to z powodu tego że ....
Już dokucza mi zimno i brak slońca, nie mogę się przeziębić przed urlopem , szukam w szufladach cieplej czapki na moje zatoki i rękawiczek na zmarznięte ręce. Dlatego dzisaj pokazuję kwiaty lawendy na swieczniku i piosenkę na rozgrzewkę. Do ogródka nawet nie zaglądam, smutek bo prawie nie ma kwiatów, o lawendzie to mogę tylko pomarzyć .... tylko troszeczkę sobie ponarzekalam ...:)
Lawendowe deseczki, lawendowe pudelko na serwetki ... lawendowe inspiracje jednym slowem.
Na jesienny brak swiatla
Hej-jeszcze nie jest tak żle! w moim ogrodku mnóstwo kwiatów-georgonie, aksamitki, michałki, astry, róże a na tarasie w donicach morze pelargonii, bakop, petunii, begonii-jest kolorowo! Aura niestety jak na razie kiepska ale może złota polska jesień zlituje się i do nas zawita:)Bardzo fajne lawendowe klimaty! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję , teraz juz śnieg zasłonił resztki tego co pozostało.Wyjeżdżam do ciepłych krajów :)
OdpowiedzUsuńpiękne lawendowe prace!
OdpowiedzUsuńTwoje lawendowe prace są naprawdę urocze...
OdpowiedzUsuńI dziękuję za BLACKa - do dziś mam do niego sentyment i czasami włączam sobie jego płytę...na kasecie ;) Cudowne wspomnienia!