Co jakiś czas docierają do mnie różne śmieszne rysunki. Ponieważ dobry humor jest lekarstwem na wszystko, co jakiś czas będę podawała na blogu takie lekarstwo, w pigułce rysunkowej :))
hihi przed chwilą dentystka do mnie mówi - pani Jolu musi pani dostać antybiotyk ... otworzyłam torebkę i jej pokazuję - oto mój piąty antybiotyk, a pani mówi, że czeka mnie szósty? Kurczaczki jak ja to wszystko zjem to w nocy świecić zacznę ;D Buziak Kochana
na sali operacyjnej anastezjolog stoi nad pacjentem z młotkiem: "znieczulenie prywatnie czy z Narodowego Funduszu Zdrowia?" :o)))
OdpowiedzUsuńhahahaha:))) bez komentarza :D
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPrzytoczę podobny:
Anestezjolog mówi do pacjenta przed operacja:
- Dziś usypiamy za darmo... ale budzimy za pieniądze.
hihi przed chwilą dentystka do mnie mówi - pani Jolu musi pani dostać antybiotyk ... otworzyłam torebkę i jej pokazuję - oto mój piąty antybiotyk, a pani mówi, że czeka mnie szósty? Kurczaczki jak ja to wszystko zjem to w nocy świecić zacznę ;D Buziak Kochana
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z humorem :) Nie ma żartów :)))
OdpowiedzUsuń