Po powrocie zastałam niespodziankę, bardzo dziękuję
Oldze za wyróżnienie. Przed Świętami nie zdążyłam z powodu wyjazdu na Warmię, z publikacją zdjęć lawendowych dekoracji na tacach i przyborniku . Lawendowe gałązki są namalowane ręcznie, to mój come back do malowanych ręcznie dekoracji. Przybornik i taca na krawędziach są patynowane i przecierane . Niezmiennie używam farby Flugger o jedwabistej konsystencji i matowym wykończeniu, do drewna. Zdjęcia z lasu , z długich wycieczek w przygotowaniu.
Decoupage ...to piękna technika ale dla mnie obca,bo nic wykonać nie potrafię...
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne prace :)
Uroczy blog :)Cieszę się że tu trafiłam :)Wiosennie pozdrawiam:)
Witam,
OdpowiedzUsuńChciałam tylko powiedzieć,
że bardzo lubię Twoje prace :-)))
Pozdrawiam.
Iwonko komplet lawendowy przepiękny, delikatny wręcz eteryczny, cudnie namalowałaś lawendę.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńŚliczne, po prostu, ach... .
OdpowiedzUsuńjak zwykle cudne i takie delikatne...gratuluje wyróżnienia w pełni zasłużone!!!Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńSkromne i baaardzo piękne!
OdpowiedzUsuńŚliczne i delikatne - i oczywiście wiecznie mnie urzekający motyw lawendy :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
OdpowiedzUsuń