Wakacyjny temat , kolorowe bransoletki. Jeszcze coś , co można zawiesić w oknie i udaje witraż :) Jeszcze nie zaplanowany wyjazd ...jeszcze poczekam na cieplejsze dni.Jeszcze muszę posprzątać po twórczym bałaganie .Trochę to potrwa... COŚ , czyli kółka z pleksiglasu, bransoletki z drewna w stanie surowym kupione TU
Piękne są Twoje bransoletki Iwonko. Potrafisz sprawić, że wyglądają niezwykle delikatnie.
OdpowiedzUsuńBransoletki śliczne - każda jedna. Ale te "cosie" zachwyciły mnie przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńbeautiful works Iwona!!!
OdpowiedzUsuńOryginalne witrażyki a bransoletki śliczne i delikatne - Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnice!
OdpowiedzUsuńc@
Fajne bransoletki, najbardziej urzekła mnie ta pastelowa z różą.Chętnie bym ja przygarneła:)
OdpowiedzUsuń"Coś" elfowe, wróżkowe... cuda, cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńnice!!!
OdpowiedzUsuńPiękny motyw na biżuterię...:0 pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOj, z tych pierwszych "tulips" to można by piękny zegar zrobić! Mmmm....
OdpowiedzUsuń