Kartki z makami, powstały spontanicznie, postanowiłam sprawdzić swoją umiejętność tworzenia kwiatów ... hmm po raz pierwszy chyba, od czasu Liceum Plastycznego lub zajęć praktyczno-technicznych :) Nie pytajcie ile lat to było... :) Maki są z intensywnie pogniecionej cienkiej bibułki, pręciki mają namalowane czarnym, cienkim pisakiem wodoodpornym. Środek makowy, to namalowana pół perełka w kolorze zielonym, o perłowym połysku, listki z papieru wycięłam dziurkaczem MS. Maki nieskomplikowane,składają się z dwóch warstw bibułki, wyciętej w formie kół, lekko falujących. No, może najwięcej uwagi wymaga, dosyć równe narysowanie pręcików w takim nachyleniu czy nieładzie, ale ćwiczenie czyni cuda :) a czasami mistrza :)
Mam słabość do maków, bo moja firma nazywa się PAPAVERart , zrobiłaś tą kartkę fenomenalnie.Takie naszywane maki ja nazywam w 3D i też stały się moją inspiracją na sukienkę, a zajmuję się rękodziełem./szydełko i druty/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBogumiło bardzo dziękuję za odwiedziny, zajrzałam na twoją stronę, masz przepiękne prace. Będę odwiedzać Twoje Dzieła jeszcze nie raz :) Pozdrawiam Iwona
Usuń