Ogród wokół domu na Warmii mojej miłej, w trakcie realizacji pomysłów, co dosadzić, co przesadzić, a co na zawsze wykopać. Migawka z ogródka warzywnego , z pewnością po ostatnich deszczach zupełnie inaczej się prezentuje. O! na pewno dużo większa fasola i groszek, rośnie w górę też bób i reszta w postaci marchewki, buraków, pietruszki i etc kto pierwszy ten lepszy, zdąży przed perzem :) pragnę zauważyć że,instalacja pseudo oświetleniowa to mój wymysł, jeden halogen ten udający kamień, już zakończył żywot i nie wiem o jakie ładowanie chodzi, bo słoneczne to nieee.... zbyt skomplikowane, hmmm.Czeka na mnie impregnowanie płotu, pergoli, mebli ogrodowych. Jeśli ktoś pomyśli że ja jadę tam wypocząć, to jest w głębokim błędzie. Jadę tam robić ogromny bałagan, remont i ogólne zamieszanie :) Pozdrowienia wakacyjne dla pracusiów do mnie podobnych. Będę odpoczywać , ale za jakiś czas, kiedy mi zabraknie sił do pracy :)
Lawenda....w glinianym naczyniu...i pierwsze jej kwiaty
kamienne dzieło 3 pokoleń :) lobelia i bratki powyżej
Tawuła w słońcu, poniżej kopiec z jałowca, do spalenia w ognisku, zamarzł na śmierć biedaczek, ale miejscami tylko na szczęście.
Ulubione moje nasturcje miniaturowe, aż dziwne, że żaden szkodnik ich nie dopadł póki co....
I musimy się zdradzić że po cichu zaglądamy do Ciebie :D Na ostatnim zdjęciu to Nasturcja (są dwie odmiany pnąca i niska :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ,,Pracusię" :D
Hej:) oj pomyłka myślałam o nasturcji a napisałam pelargonii, a czemu to tak po cichu zaglądacie co??? :) wpadajcie do mnie Kochani, będę do początku września. Zosia zna drogę. Na przełomie lipca/sierpnia robię remont instalacji wodnej totalna zagłada tego, co jest obecnie do wymiany....
UsuńBardzo ciekawy blog i piękne prace:) Widać pasję, a to chyba najpiękniejsze...Dołączam do grona obserwatorów, zapraszam do mnie: www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.com. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMonika R. serdecznie pozdrawiam, na blog zajrzałam z przyjemnością :) i będę zaglądać nadal
OdpowiedzUsuńZamieszanie ogarnęłam, nawet remont z wymianą instalacji wodnej w całym domu zaliczony. Poradziłam sobie też z własnym zmęczeniem. Chwile w pobliskim Aqua Parku, w jacuzzi solankowym.... zaliczone :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńYou can definitely see your enthusiasm in the work
OdpowiedzUsuńyou write. The sector hopes for more passionate writers such as
you who are not afraid to say how they believe. Always go after your heart.